GDZIE MATKA BOSKA W OGRÓDKU STOI | |
Kiedy w 1997 zaczynałem zbierać materiały do niniejszego opracowania nie wiedziałem nawet skąd przywędrowali Agata i Leon Gołębscy do wsi Pioseczno, lecz jedno było pewne: byli znacznymi jej mieszkańcami. Świadczy o tym fakt, że to właśnie oni ufundowali jedyną we wsi figurę Matki Boskiej.
„No i cóż jestem w Lipówce, zalazłem Krzyż i Jezusa, mój posąg według relacji mieszkańców rozebrany... Ruszam dalej (obfotografowawszy te miejsca). Teraz do Dziewięczyc! Tu (według relacji autochtonów) istnieją dwie figury, moim zdaniem obie to nie te (sfotografowałem). Piaseczna: tu jest bez zmian: cicho, pusto i smutno. Rzędowice: Objazd dał pojęcie o topograficznym położeniu miejsc, ale jego walory dokumentacyjne są żadne.” 23
kwietnia 1998r. Podczas uroczystości imieninowej mojego taty pytałem
ciotkę Ludwikę o figury. Czyżby jedna z piękniejszych opowieści rodzinnych była bujdą na
resorach? Nie wiem czy w trakcie pracy mam ochotę na ostateczne pogrzebanie tej historii, dlatego odkładam ją na razie na półkę. Może w trakcie zbierania materiałów coś się wyjaśni. Wydaje mi się, że prawdziwość tej historii nie jest najważniejsza. W końcu to tu, na Piosecny Matka Boska w ogródku stoi. Postawiona przez naszych pradziadków. I samą swą obecnością, tym, że była jakby jednym z domowników, nie z wysokości ołtarzy, lecz z ogródka roztaczała nad nami pieczę. Wieczna pogoda ciotki Zośki, być może brała się stąd,
że większą część roku spędzały we dwie: Matka Boska i Ciotka Zośka.
Zwyczajnie.
|
|