Ciemno
wszędzie,
Głucho
wszędzie,
Klimat
zgęstniał i oficer
ściągnął
czarne rękawice.
Co
to będzie?
Zakazane
ognie płoną
On
znów śpi z nie swoją żoną
A
Cyganka na Dekerta
Po
skrobance stęka
I
latarnie gasną ze wstydu
Noc
się ślini jak cholera
Ernest
struga bohatera
Ktoś
przekręca i ucieka
Ewka
wciąż na szczęście czeka...
I
po co?
|