1905

Pierwszego lutego 2005r. mija sto lat od rozpoczęcia strajku w sosnowieckiej fabryce Fitznera i Gampera, który zapoczątkował wybuch Rewolucji 1905 roku w naszym mieście. Wróćmy do tamtych wydarzeń, gdyż żywo przypominają one wystąpienia robotnicze znane z najnowszej historii Polski, a ponadto wiążą się  z tragicznymi losami wielu Sosnowiczan.

W niedługim czasie strajk objął swym zasięgiem kopalnię „Renard” i hutę „Katarzyna”, a następnie pozostałe zakłady miasta, przenosząc się na całe Zagłębie Dąbrowskie. Głównymi postulatami strajkujących były podwyżki płac, skrócenie czasu pracy, uznanie prawa do strajku, utworzenie kasy emerytalnej, poprawa opieki lekarskiej, otwarcie czteroklasowych szkół dla dzieci robotników i wprowadzenie języka polskiego w urzędach. Te i inne żądania sformułowano 9 lutego podczas wiecu w kopalni „Renard”.

W trakcie wiecu do jego uczestników dotarła wiadomość, ze w hucie „Katarzyna” brygada łamistrajków rozpoczęła rozpalanie wielkiego pieca.

Strajkujący w spontanicznym pochodzie przeszli do huty i sforsowawszy bramę wtargnęli na teren zakładu. Odział wojska sprowadzony wcześniej do stalowni przez jej niemieckich właścicieli otworzył ogień do strajkujących. 
Zginęło 38 robotników, kilkuset odniosło rany.

Mimo tych tragicznych zdarzeń strajk trwał nadal.

Upór robotników zaskutkował wymiernymi osiągnięciami socjalnymi.

W marcu 1905r. poszczególni właściciele fabryk zmuszeni zostali do uznania części postulatów, skracając czas pracy do 9 lub 10 godzin na dobę i podwyższając zarobki od 5 do 20% w zależności od zakładu.

Zdarzały się też inne mniej ważne sukcesy strajkujących, usunięto np. kilku majstrów z dietlowskiej przędzalni czesankowej.

Następne miesiące rewolucji ograniczyły się do kilku strajków solidarnościowych. Dopiero na przełomie października i listopada doszło do strajku powszechnego, do którego przystąpiły załogi wszystkich sosnowieckich fabryk. Wystąpienia te oprócz żądań socjalnych miały charakter narodowy, kierował nimi Międzypartyjny Komitet Bezpieczeństwa ze  Z. Lederem i W. Markowskim na czele. Doszło do powstania tzw. Republiki Zagłębiowskiej. Rozbrajano policję, a po wycofaniu wojska powstał nawet własny robotniczy aparat władzy. Republika Zagłębiowska upadła gdy władze carskie 10 listopada 1905r. wprowadziły  na obszarze Królestwa Polskiego stan wyjątkowy.

Rewolucja 1905 roku w Królestwie Polskim była zwrócona przeciw władzy carskiej. Jej celem było zwiększenie praw obywatelskich i uzyskanie autonomii dla Królestwa. Ze strony robotników dominowały postulaty społeczne (ośmiogodzinny dzień pracy, poprawa warunków płacy i pracy, poprawa socjalnego statusu robotnika). Chłopi walczyli o prawo do pastwisk i lasów w związku z nie uregulowaną kwestią serwitutów. Uczniowie szkół i studenci domagali się wprowadzenia wykładowego języka polskiego. U podstaw wystąpień leży również bunt przeciwko udziałowi Polaków w wojnie rosyjsko – japońskiej (1904 – 1905). Walka przybierała głównie formy strajków, masowych wieców i demonstracji oraz walki zbrojnej. W takcie wydarzeń miały miejsce zamachy na policjantów i wysokich urzędników rosyjskich, przejmowanie transportów pieniędzy itp.

Wielu z nas zapomniało, że w tych wydarzeniach tak wielką rolę odgrywali Sosnowiczanie. Że to wówczas, być może, ukształtował się charakter tego miasta i jego mieszkańców. Myślę, że warto  o tym pamiętać, zwłaszcza w czasach gdy część postulatów sprzed 100 lat stała się znów aktualna i coraz trudniej o zwykłą solidarność między ludźmi.

Opracował: Siekany

Źródła:

PRACA ZBIOROWA pod redakcją H. RECHOWICZA Sosnowiec zarys rozwoju miasta PWN Warszawa – Kraków 1977

S. KALABIŃSKI, F. TYCH Czwarte powstanie czy pierwsza rewolucja. Lata 1905–1907 na ziemiach polskich, Warszawa 1976

http://www.dabrowa.pl/dg_encyklopedia_fogra.htm#Republika Zagłębiowska

http://encyklopedia.pwn.pl/63058_1.html