Cześć
"Zgredzik" ;-)
Z łezką w oku przeczytałem archiwalne numery gazet ,które
zamieściłeś
na swojej stronie.
Szkoda tylko, że tak tego niewiele , chętnie zagłębiłbym się w lekturę
na dłuższy czas. Ale grzech narzekać, dzięki i za to.
Nie mogę się jednak zgodzić z tekstem "Kije samobije"
To nie jest absolutnie wina starej wiary że klub przestał
istnieć.
Nie mamy się za co obwiniać .
Nic nie mogliśmy zrobić. Wszystko działo się nad nami, brak
przystosowania działaczy do nowych czasów.
Nauczeni przez długie lata "sponsoringu" kopalń nie odnaleźli się w
reformowanym kraju.
Nieudolne próby zmian nazwy klubu i próby pozbycia się długów były tego
dowodem.
Z podniesioną głowa mogę nosić szal "wiara która przetrwała" bo zawsze
wierzyłem i nie tylko ja.
A jedyne co mogliśmy zrobić to być z nimi i wierzyć w
nich . I byliśmy, caly czas, na dobre i złe!!!
Od
V ligi. I zawsze będziemy.
To że młodsi przejęli pałeczkę i jest ich większość to chyba
normalne.
Co widzisz w tym złego ? Tak jest w każdej dziedzinie życia i trudno aby
było inaczej w światku kibicowskim.
Nie zaczęliśmy po spadku jeździć na Cichą czy na Roosvelta, bo
wierzyliśmy zawsze.
I Ty i ja i my
wszyscy.
I nie obwiniaj siebie ani
nas, że nie zrobiliśmy nic, przekazaliśmy pałeczkę tym, którzy mają nowe
pomysły i większe chęci.
Ot, młoda krew!!!
Teraz znowu widzę że źle się dzieje w klubie. Brak menadżera z
prawdziwego zdarzenia, z jajami.
I co mamy ukamienować Rudego że transfery do dupy ?
Czy
może makaroniarza ze nie sypnie eurusami ?
Hydrostwór otwiera nam teraz drogę do awansu ale jak widać nikt nie
kwapi się skorzystać z okazji .
Czy jak nie wejdziemy teraz to tez znowu będzie nasza wina ?
Co
możemy zrobić ? Znowu tylko być z nimi na dobre i
na złe!
I
wierzyć.
Bo mimo
wszystko to my jesteśmy wiarą, która przetrwała.
Dobitnie
byś to zobaczył gdybyśmy spadli do III ligi (tfu - wypluć!),
minęła by moda na Zagłębie (zresztą jak widać już mija) i znowu
to nas na stadionie będzie większość.
Zgredów, którzy wierzą! Którzy zawsze i wszędzie będą wierzyć.
(vide: Polonia
warszawska czy Cracovia)
dardaw (pierwsza wizyta na Ludowym 1971)
|